Antoni Jaracz, niezwykle zasłużony długoletni kierownik Szkoły Podstawowej w Dobieszynie, dzisiaj został oficjalnie ogłoszony jej nowym patronem. Z tej okazji odbyła się piękna podniosła uroczystość, która na zawsze zapisze się na kartach historii tej szkoły.
W wydarzeniach wzięło udział wielu gości, w tym przedstawicieli władz, oświaty, duchowieństwa. Oczywiście nie mogło zabraknąć mieszkańców Dobieszyna, nauczycieli, rodziców i tych najważniejszych – uczniów, którzy poprzez głosowanie wybrali patrona swojej szkoły.
Antoni Jaracz to zasłużony działacz społeczny, nauczyciel i patriota, przez wiele lat związany z Dobieszynem, gdzie swoją postawą oraz działalnością edukacyjną i obywatelską zapisał się w pamięci lokalnej społeczności. Był wzorem oddania, pracowitości i bezinteresownej służby dla innych. Decyzja o nadaniu szkole jego imienia była wyrazem uznania dla jego wkładu w rozwój edukacji i życia społecznego. Szerzej o postaci nowego patrona placówki można przeczytać poniżej.
Uroczystość rozpoczęła się od mszy świętej w intencji całej społeczności szkolnej oraz byłych pracowników, koncelebrowanej przez diecezjalnego wizytatora nauki religii ks. dr. Wojciecha Sabika oraz proboszcza parafii pw. NMP Nieustającej Pomocy w Dobieszynie ks. Wiesława Mareckiego, który w trakcie nabożeństwa dokonał także poświęcenia sztandaru.
Następnie uczestnicy przemaszerowali w uroczystym pochodzie w kierunku szkoły, gdzie miała miejsce część oficjalna. Na wstępie orkiestra dęta z Miejsca Piastowego, która uświetniła także mszę świętą odegrała Mazurka Dąbrowskiego, a potem Dyrektor szkoły Renata Kosiek powitała wszystkich zebranych, przybliżyła proces wyboru patrona i jego życiorys. Dyrektor podkreśliła znaczenie tej chwili dla tożsamości placówki i kształtowania postaw młodego pokolenia.
Następnie Burmistrz Gminy Jedlicze Wojciech Tomkiewicz odczytał uchwałę Rady Miejskiej o nadaniu imienia patrona Szkoły Podstawowej w Dobieszynie i wówczas oficjalnie przy owacji zgromadzonych jasnym stało się, że miejscowa placówka zyskała swojego opiekuna.
W kolejnej części uroczystości odbyła się ceremonia przekazania sztandaru – symbolu wartości, tradycji i honoru. Przedstawiciele rodziny Jaraczów na czele z fundatorem sztandaru Tomaszem Jaraczem – prawnukiem nowego patrona szkoły uroczyście wręczyli sztandar Dyrektor Renacie Kosiek, która następnie przekazała go uczniom. Nowy poczet sztandarowy złożył uroczyste ślubowanie, zobowiązując się do godnego reprezentowania szkoły i szerzenia wartości, które uosabiał patron.
Później mieliśmy okazję wysłuchać wystąpień okolicznościowych zaproszonych gości, którzy podkreślali, jak ważna jest edukacja w duchu odpowiedzialności, szacunku dla historii i lokalnej tradycji. Gratulacje i podziękowania płynęły m.in. od przedstawicieli władz, kuratorium oświaty oraz organizacji społecznych. Głos zabierali kolejno: wnuczka Antoniego Jaracza Ewa Nowak, Burmistrz Wojciech Tomkiewicz, Przewodnicząca Rady Miejskiej Anna Kwiatkowska, Senator Alicja Zając, Poseł Joanna Frydrych, Paulina Peszko-Kostrząb (w imieniu Posła Piotra Babinetza), Przewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego Jerzy Borcz, Wiceprzewodnicząca Sejmiku Joanna Bril, starszy wizytator Kuratorium Oświaty w Rzeszowie Krzysztof Gierlach, Honorowy Obywatel Gminy Jedlicze Jan Such, Prezes Zarządu Okręgowej Sekcji Emerytów i Rencistów ZNP w Krośnie Teresa Szydło.
W części artystycznej uczniowie zaprezentowali przepiękny, niezwykle urozmaicony montaż słowno-muzyczny poświęcony Antoniemu Jaraczowi, ukazujący jego życie i działalność. Występ przeplatały pieśni patriotyczne i prezentacje multimedialne.
Goście mieli możliwość złożenia wpisów w księdze pamiątkowej, a na zakończenie wszyscy zostali zaproszeni na wspólny poczęstunek i zwiedzanie szkoły. Całość zwieńczyło poświęcenie i odsłonięcie tablicy pamiątkowej powstałej na cześć nowego patrona.
Dodatkową atrakcją był piknik rodzinny, podczas którego w przyjaznej atmosferze mogliśmy wspólnie świętować ten wyjątkowy dzień. Była to doskonała okazja do integracji i radosnego spędzenia czasu w gronie szkolnej rodziny.
Uroczystość nadania imienia oraz przekazania sztandaru na długo pozostanie w pamięci wszystkich obecnych jako symboliczny moment rozpoczęcia nowego etapu w historii Szkoły Podstawowej w Dobieszynie.
Dlaczego Antoni Jaracz?
Kandydatura Antoniego Jaracza na patrona Szkoły Podstawowej w Dobieszynie wydaje się być naturalną konsekwencją życia i działalności długoletniego kierownika tej szkoły.
Pismem Rady Szkolnej Krajowej we Lwowie z dnia 10 lipca 1910 roku Antoni Jaracz został mianowany nauczycielem szkoły w Dobieszynie, w której pracował przez 39 lat. W pierwszych latach swojej pracy organizował kursy dla analfabetów. Kiedy wybuchła I wojna światowa, zgłosił się do wojska, by dać świadectwo wielkiego patriotyzmu i oddania dla ojczyzny. Szczęśliwie powrócił z wojny i oddał się pracy nauczyciela.
Antoni Jaracz był nauczycielem z powołania, zawsze stał blisko swoich uczniów i otaczał troską swoich podopiecznych. Upowszechniał także kulturę agrarną, hodując kwiaty, rośliny ozdobne i użytkowe. Uczył miejscowych rolników niełatwej sztuki zakładania ogrodów, prowadził kursy sadownicze oraz inicjował akcje sadzenia drzewek wzdłuż dróg. Szczególną jego pasją stały się kwiaty, owady oraz hodowla pszczół. Okoliczni rolnicy zasięgali u niego rad w gospodarskich sprawach i mieli pewność, że zawsze mogą liczyć na pomoc i nieocenione wsparcie. Z wielkim szacunkiem odnosili się do Antoniego Jaracza, cenili go za rozległą wiedzę i umiejętności.
Antoni Jaracz był bardzo wymagający wobec siebie, zawsze pracowity i dobrze zorientowany. Prowadził, aż do chwili przejścia na emeryturę, szkolną kronikę, w której zapisywał kaligraficznym pismem wszystkie ważne wydarzenia nie tylko z życia szkoły, ale również dotyczące wsi. Był urodzonym społecznikiem. Działał w fundacji „Na odlew dzwonów” i razem z uczniami zbierał kolorowy złom na dzwony do nowego kościoła w Jedliczu.
W czasie II wojny światowej nadal pełnił funkcję kierownika szkoły. Szanowany jako wielki patriota i miłośnik ziemi ojczystej w trudnych wojennych czasach prowadził tajne nauczanie. Doskonałym kamuflażem dla tej niebezpiecznej pracy stało się krzewienie na wsi kultury masowej. Między innymi prowadził chór wiejski. Grał na skrzypcach i organizował
wraz z rodziną jasełka. Pomagał wysiedlonym rodzinom, dając im schronienie. Starał się o rodziny zastępcze dla sierot, wspomagał dzieci darami przekazywanymi przez UNRRA i PCK.
Po zakończeniu wojny prowadził ośrodek szkoleniowy przysposobienia wiedzy rolniczej dla młodzieży pracującej na roli. Pracował w komisji ds. elektryfikacji Dobieszyna.
30 listopada 1948 roku zapalił pierwszą lampę elektryczną właśnie w szkole. Zadania kierownika szkoły realizował poprzez współpracę z radą szkoły i społecznością lokalną. Udzielał się w Czytelni Ludowej, organizując rocznicowe wieczornice. Prowadził praktyki pedagogiczne z przyszłymi nauczycielami z krośnieńskiego liceum pedagogicznego.
Pod koniec lat 40. XX wieku działalność społeczna i jego praca zawodowa, jako wielkiego patrioty, stała się niewygodna szczególnie dla lokalnych władz. Okazał się człowiekiem niepoprawnym politycznie. Sytuacja oraz zmiany administracyjne w szkolnictwie, propagowana nowa ideologia w nauczaniu i przeżycia z tym związane odbiły się na jego zdrowiu. Konsekwencją tego stało się przejście na emeryturę 15 czerwca 1949 roku.
Opuścił szkołę i Dobieszyn, wrócił do domu rodzinnego w Krośnie, poświęcając się pracy społecznej i uprawie ogrodu. W pamięci mieszkańców Dobieszyna zapisał się jako troskliwy, sumienny, dobry nauczyciel i uczciwy obywatel wiejskiej społeczności.
Na podst. informacji Szkoły Podstawowej w Dobieszynie